Budowa domu to ogromna inwestycja finansowa, lecz także mnóstwo piętrzących się problemów, przez które ciężko ten proces uznać za bezstresowy. Jednym z największych jest kradzież materiałów budowlanych. To w zasadzie budowlana codzienność, która ma bezpośredni wpływ na znaczne podwyższenie kosztów wzniesienia budynku oraz ryzyko przekroczenia terminów przez ekipę z uwagi na brak surowców do pracy. Monitoring na placu budowy to nie bez powodu jedna z pierwszych inwestycji, którą realizują doświadczeni inwestorzy. Czy warto zainwestować w alarm wizyjny, jeśli budujesz dom prywatny? Sprawdźmy to!
Spis treści
Jakie korzyści płyną z posiadania monitoringu na placu budowy domu?
Monitoring placu budowy może mieć postać skomplikowanego i zaawansowanego systemu – siatki składającej się z kilku lub nawet kilkunastu kamer – bądź prostej instalacji opartej na jednym urządzeniu. Każde rozwiązanie warto dopasować głównie do wielkości budowy oraz kosztu wszystkich narzędzi, materiałów i pojazdów. Zawsze jednak cena wdrożenia jest niewspółmiernie niska w stosunku do korzyści takich jak:
-
ochrona przed kradzieżą – kamery do monitoringu placu budowy mają tę zaletę, że mogą działać także nocą. Wówczas z reguły stanowią jedyną formę ostrzeżenia przed kradzieżą kosztownych materiałów czy pojazdów i maszyn. W przeciwieństwie do alarmów kamera może pokazać bowiem znacznie więcej – również ludzi „kręcących się” tuż obok bramki i prowadzących obserwację naszego placu;
-
pilnowanie bezpieczeństwa – monitoring placu budowy jest także formą zabezpieczenia przed wieloma zagrożeniami, np. pożarowymi lub zalaniami, czego nie może wykryć alarm, a czasami nawet pracownicy;
-
podgląd aktualnej sytuacji – prywatni inwestorzy z reguły realizują w ciągu swojego życia jedną tylko budowę – własnego domu. Chętnie wówczas obserwują postęp prac i sprawdzają zmiany względem ostatniego dnia czy tygodnia.
Kamera na budowę - jakie musi mieć cechy?
Kamery do monitoringu muszą mieć kilka cech technicznych, które umożliwiają ich zastosowanie także na zewnątrz, czyli w standardowych warunkach budowlanych. Liczy się między innymi szczelność obudowy i ochrona przed pyłem oraz wilgocią i bezpośrednim działaniem wody. Ten parametr określa klasa szczelności IP – najlepiej od 65 wzwyż.
Zwróć także uwagę na obecność trybu nocnego oraz możliwość oświetlenia diodą LED lub podczerwienią. Kradzieże zwykle zdarzają się w nocy, kiedy to złodzieje czują się bezkarni i niewykrywalni. Kamery do monitoringu z oświetleniem umożliwiają nawet rozpoznanie twarzy złodzieja i to z dużej odległości. To jednak zadanie dla kolejnego istotnego parametru – rozdzielczości. Im ta jest wyższa, tym lepszej jakości nagrywa obraz.
W jakich miejscach warto zamontować monitoring?
Kamery do monitoringu warto montować wszędzie tam, gdzie mogą w jakimkolwiek stopniu chronić przed niebezpieczeństwami oraz zagrożeniami. Jedną warto umieścić przy wjeździe na plac budowy – dzięki temu można ocenić, czy pod bramę nie podjechał ktoś, kogo nie powinno tam być. Warto także jedną zamontować w miejscu przechowywania kosztownych narzędzi, materiałów i urządzeń. Czasami to niewielkie wydzielone pomieszczenie socjalne, a czasami kawałek placu ogrodzony siatką – kamery do monitoringu warto umieścić w obu tych miejscach.
Warto objąć zasięgiem również miejsca niebezpieczne, np. strome podjazdy lub pobliskie sadzawki czy jeziora. To rozwiązanie po to, aby móc w razie wypadku przy pracy na budowie wspomóc pracowników w poszukiwaniu winnych lub poszkodowanych, a także udostępnić materiał w celach dowodowych.
Wybierz kamery od Reolink i ciesz się z podglądu na plac budowy domu!
Monitoring placu budowy zawsze się sprawdzi, a koszt całej instalacji, łącznie z zakupem podzespołów oraz ich montażem, jest bardzo niski w stosunku do wielu korzyści. Warto jednak wybrać urządzenia odpowiednio wysokiej klasy, w tym kamery do monitoringu Reolink, które charakteryzują się najwyższą jakością, wieloletnią trwałością oraz zgodnością wszystkich realnych parametrów użytkowych z deklarowanymi. To właśnie od tych urządzeń zależy bezpieczeństwo na placu budowy oraz ochrona przed utratą materiałów czy maszyn, dlatego nie warto kierować się w półśrodki i kompromisy, które mogą się zemścić w najmniej oczekiwanej chwili.